Nasza historia....
Z pasji i poszukiwań – jak powstało Łubinowe Wzgórze Wioska Zdrowia
Nazywam się Monika Urbańska i z dumą mogę powiedzieć, że jestem twórczynią Łubinowego Wzgórza – miejsca, które powstało z pasji, poszukiwań i głębokiego pragnienia harmonii. To nie tylko resort – to filozofia życia, gdzie natura, ajurweda i holistyczne podejście do zdrowia, splatają się w jedną, spójną całość.
Jak wielu z Was, w pewnym momencie swojego życia poczułam się wypalona. Brakowało mi energii, pojawiły się problemy zdrowotne – zarówno fizyczne, jak i emocjonalne. To był punkt zwrotny. Zrozumiałam, że chcę czegoś więcej – prawdziwej równowagi, zdrowia i spokoju. Rozpoczęłam intensywną podróż: studia doktoranckie, studia podyplomowe, szkolenia, warsztaty. Zgłębiałam naukowe publikacje i książki, aby połączyć zachodnią naukę, z mądrością wschodu.
W 2009 roku, razem z mężem Henrykiem, podjęliśmy decyzję, która zmieniła wszystko – kupiliśmy zaniedbane siedlisko. W 2012 roku powstał pierwszy budynek z pokojami gościnnymi i restauracją, a później kolejne: domek baniowy, kamienny domek, sala nad wąwozem, oranżeria, domek na drzewie, biostaw oraz ogród pięciu elementów. Każdy z tych elementów został zaprojektowany z myślą o harmonii i dobrostanie naszych gości.
Jednak prawdziwa transformacja przyszła wraz z moimi podróżami do Indii i zgłębianiem ajurwedy. Zrozumiałam, że chcę stworzyć miejsce, które będzie prawdziwym sanktuarium zdrowia. Tak narodziła się Wioska Zdrowia – przestrzeń, gdzie natura, ajurweda, terapie holistyczne, joga i medytacja współistnieją, tworząc idealne warunki do regeneracji ciała i umysłu.
To marzenie stało się jeszcze pełniejsze, gdy moja córka Karolina porzuciła karierę adwokata, by dołączyć do mnie w tworzeniu tego wyjątkowego miejsca. Razem z jej partnerem Mateuszem, stali się gospodarzami Łubinowego Wzgórza. Wnoszą nową energię, wiedzę i pasję. Ja natomiast zyskałam przestrzeń, żeby skupić się na uprawach i przetwarzaniu ziół oraz aromaterapii, które stanowią dopełnienie naszej wizji zdrowia i harmonii.
Dziś Łubinowe Wzgórze to nie tylko resort – to przestrzeń doświadczania, odkrywania i odnajdywania wewnętrznej harmonii.
To miejsce, gdzie możesz odpocząć, odzyskać siły i nauczyć się, jak żyć w zgodzie ze sobą i naturą.
Zapraszam Cię, byś sam doświadczył/a magii Łubinowego Wzgórza Wioski Zdrowia i poczuł/a, jak cudownie jest być w pełnej równowadze.
Gospodarze
Karolina
Zawodowo jestem adwokatką, ale po 8 latach w międzynarodowej korporacji prawniczej stałam się też… wypaloną adwokatką. Wiem, jak to jest budzić się rano bez energii, bez iskry radości, w wiecznym pędzie, gdzie presja czasu zabija kreatywność. A przecież to właśnie kreatywność mnie uskrzydla – siła tworzenia, która daje mi witalność.
W pewnym momencie zrozumiałam, że nadszedł czas, by poszukać nowej ścieżki. Ścieżki, która da mi nie tylko spokój, ale i głębszy sens.
I tak oto znalazłam ajurwedę.
Ajurweda stała się moją kotwicą. Dała mi głębsze zrozumienie własnego ciała i umysłu, pomogła odnaleźć równowagę – fizyczną, emocjonalną i duchową.
Dzięki niej odzyskałam zdrowie, energię i radość życia. Wszystko to stało się możliwe poprzez naturalne, spersonalizowane podejście do stylu życia, diety i terapii.
Przejście z prawa na ajurwedę może wydawać się dziwne, ale dla mnie to logiczny krok. Nadal chcę pomagać ludziom – tak jak kiedyś, gdy wybierałam prawo – ale teraz robię to w sposób bardziej holistyczny, bliżej natury i człowieka. To daje mi satysfakcję, której brakowało mi w korporacyjnym świecie.
Dziś jestem w trakcie certyfikacji na konsultantkę ajurwedy, praktykuję jogę, medytuję i dbam o świadome, zdrowe odżywianie. To moja nowa droga – pełna harmonii, kreatywności i inspiracji.
I wiesz co? Nigdy nie czułam się bardziej… sobą.


Mateusz
W Łubinowym Wzgórzu Wiosce Zdrowia mam przyjemność nadzorować gastronomię. Lubię odkrywać nowe smaki, zgłębiać tajemnice zapomnianych ziół i czuć magię natury w każdym kęsie.
Moje zrozumienie, jak kluczowe jest jedzenie w harmonii z naturą, przyszło w momencie, gdy problemy zdrowotne zmusiły mnie do zmiany diety. To wtedy odkryłem prawdziwą lekkość, energię i radość życia.
W świecie pełnym przetworzonej żywności, postanowiłem wybrać mądrzej – stawiam na zdrowie, na świeże, naturalne składniki, kiszonki, oleje tłoczone na zimno i świadome odżywianie.
Stworzyliśmy programy Radość życia oraz Aju Detox, by pokazać, że jedzenie to nie tylko posiłek – to prawdziwy klucz do harmonii ciała i ducha.
Gastronomia to tylko jedna z moich pasji. Drugą, równie ważną, jest muzyka. Od lat gram na fortepianie, a po ukończeniu kursów w Akademii Petera Hessa, prowadzę masaże dźwiękiem oraz koncerty mis i gongów. Szczególnie uwielbiam te, które odbywają się pośród naszych lawendowych plantacji w ciepłe, letnie wieczory. W takich momentach chromoterapia, aromaterapia i terapia dźwiękiem współgrają ze sobą w sposób zupełnie magiczny, tworząc niezapomniane doznania dla ciała i ducha.
Gastronomia i muzyka to moje dwie pasje, które napędzają mnie do działania i inspirują do dzielenia się dobrem z innymi. Poprzez jedzenie i dźwięki chcę pokazać, że życie może być pełne smaków, harmonii, radości i prawdziwej energii. Moja misja to inspirować innych do odkrywania siebie, dbania o zdrowie i cieszenia się każdą chwilą. Bo życie to coś więcej niż przetrwanie – to celebracja piękna, które nas otacza, oraz tego, co kryje się w nas samych.
Nasz zespół
Pytania?
Zadzwoń do nas bezpośrednio pod numer +48 512 371 309
Albo napisz do nas e-mail: recepcja@lubinowe.pl